fot. internet |
Ten widzi Boga, kto widzi Go we wszystkim. Często patrzę na ludzi, jako na
zwykłych ludzi, ale mam w nich widzieć przecież Boga. Niestety, jednak często
nie mogę Go dostrzec w drugim człowieku. Mam przecież widzieć Boga w
stworzeniach, w przyrodzie. Tego jednak mi brak. Często mogłabym wołać: - Gdzie
Ty jesteś, gdzie Cie szukać? - a to przecież Chrystus jest ze mną, jest we
mnie.
A wydaje się taki daleki... O jak daleki jest mój Bóg, daleki Pan, w
szarych moich dniach. Choć pracuję i trwam, i na ustach uśmiech mam. Czy tak w
rzeczywistości jest? Bóg jest na każdym kroku, Bóg jest wszędzie. To wszystko
zależy ode mnie. To ja mam Go przyjąć. To wtedy gdy jadę autobusem, mam
zauważyć Chrystusa stojącego obok mnie, przechodzącego ulicą, nauczającego w
szkole. Jakie to trudne! Jakże nie mogę tego pojąć. Panie Jezu naucz mnie
dostrzegać w drugim człowieku Ciebie. Twoją Wszechmoc i dobroć widzieć we
wszystkim na co dzień.
(bw)
Gratuluję pomysłu na artykuł. Bardzo ciekawy. :-) Pamiętajmy więc, że Bóg jest i czuwa nad nami w każdym miejscu na ziemi. :-)
OdpowiedzUsuń